Aktorka i radna Warszawy Anna Nehrebecka w wywiadzie dla Onetu skrytykowała instytucję Kościoła i opowiedziała się za prawem do eutanazji. 77-latka od miesięcy zmaga się z chorobą nowotworową.
Krytyka Kościoła
W rozmowie z dziennikarzem Dawidem Dudko Anna Nehrebecka stwierdziła, że „Kościół zachorował”. Skrytykowała „unieważnianie” małżeństw wybranym osobom, które jednocześnie pouczają innych, jak mają żyć. Aktorka przyznała, że to już nie jest jej Kościół, a świat, w który wierzyła, został zrujnowany.
Nehrebecka wyznała, że zmienił się jej stosunek do wiary i obecnie modli się w domu. Wspominała lata 80., kiedy Kościół był dla niej schronieniem i miejscem pomocy. Jej zdaniem, obecnie w instytucji tej widać jedynie „upojenie władzą”.
Poparcie dla eutanazji
Aktorka podzieliła się również swoją opinią na temat prawa do godnej śmierci, nawiązując do osobistych doświadczeń ze śmiercią ojca. Wskazała, że utrzymywanie kogoś przy życiu za wszelką cenę jest jej zdaniem „okropnym egoizmem” i każdy ma prawo decydować o własnym życiu.
Zapytana wprost, czy głosowałaby za legalizacją eutanazji, odpowiedziała twierdząco. Anna Nehrebecka podkreśliła, że uważa eutanazję za „prawo człowieka”.
Walka z chorobą i działalność publiczna
Anna Nehrebecka jest znaną aktorką, laureatką Orła za rolę w filmie „Chce się żyć”, a także radną Warszawy z ramienia Platformy Obywatelskiej. W swojej działalności publicznej skupia się na prawach kobiet i wolności osobistej.
Mimo że od miesięcy mierzy się z chorobą nowotworową, 77-letnia artystka nie zwalnia tempa i pozostaje aktywna. Podkreśla, że nie można siąść i rozpaczać nad sobą, ale trzeba przez to przejść i wierzyć, że będzie dobrze.
Źródło: https://www.pudelek.pl/anna-nehrebecka-narzeka-na-kosciol-i-popiera-eutanazje-to-prawo-czlowieka-7210885284858816a